Rozpoczynamy przedfestiwalowy cykl Złotych Dziesiątek selekcjonerów MFF T-Mobile Nowe Horyzonty. Dziś filmy poleca Urszula Śniegowska, kuratorka tegorocznej retrospektywy twórczości Waleriana Borowczyka, dyrektorka artystyczna American Film Festiwal we Wrocławiu:

1. Przezabawny i mega-oryginalny w formie (mock-retro stylizacja) COMPUTER CHESS. Niby Andrew Bujalski, ale całkiem nietypowy.

2. Odkryty i wypromowany przez US in Progress (część branżową American Film Festiwal) HIDE YOUR SMILING FACES (Nie uśmiechaj się), z dużą wrażliwością opowiedziana historia o pierwszym spotkaniu młodych ludzi ze śmiercią. Jego reżyser Daniel Carbone będzie we Wrocławiu.

3. SEDUCED AND ABANDONED (Uwiedź i porzuć) Jamesa Tobacka, pełen humoru zapis zmagań reżysera wspieranego przez Aleca Baldwina z poszukiwaniem pieniędzy na realizację filmu. Cannes - tu pars pro toto dla całego biznesu filmowego - potrafi być tak okrutne, jak jest uwodzicielskie.

4. Z Cannes jeszcze polecam HELI, nowy film Amata Escalante (moje odkrycie zeszłych NH), dla ludzi o mocnych nerwach i dużej wytrzymałości psychicznej. Nadal nie mogę znaleźć odpowiedzi, jak nakręcono jedną ze scen. Chyba już nigdy nie pojadę do Meksyku. Brrr.

5. Poza amerykańskimi pozycjami, polecam całego Leosa Caraxa. Zwłaszcza  wszystkie filmy z niesamowitym Denisem Lavantem. Nie mogę doczekać się filmu POLA X, którego jeszcze nie widziałam na dużym ekranie.

6. DIVA - jeden z najbardziej manierycznych filmów ever.

7. FIRE FOLLOWERS. Karolina Breguła to jedna z moich ulubionych polskich artystek, bardzo jestem ciekawa tego filmu.

8. KICK THAT HABIT, średniometrażowy dokument Petera Liechtiego.

9. KOCHAM CIĘ z "Równoległego Kina Rosji" - nasłuchałam się od znajomych o nowatorskim sposobie powstawania tego filmu.

10 & more. Polecam też (poza konkurencją jak sądzę) oczywiście filmy WALERIANA BOROWCZYKA, zwłaszcza mało znane pełnometrażowe BLANCHE (Blanka) i TEATR PANA I PANI KABAL pokazywane z odrestaurowanych kopii.