Dzisiaj trzeci dzień festiwalu. Przed nami kolejne filmowe atrakcje i estetyczne doznania. Festiwalowiczom, którzy jeszcze nie zdecydowali "na co dziś pójść do kina" Jakub Duszyński, dyrektor artystyczny Gutek Film doradzający programowo American Film Festival, poleca dwa tytuły, których nie można przeoczyć: Synekdochę, Nowy York / Synecdoche, New York w reżyserii Charliego Kaufmana (Kino HELIOS, sala 1, godz. 12.45) oraz Premierę / Opening Night w reżyserii Johna Cassavetesa (Kino HELIOS, sala 2, godz. 15.30). 

Synekdocha, Nowy York to metafora teatru życia codziennego, która w filmie Kaufmana nabiera nowego sensu. Film prowadzi nas od osobistego kryzysu reżysera teatralnego, przez panoramę nowojorskiej bohemy do próby stworzenia dzieła totalnego, imitacji życia. Z kolei Premiera Johna Cassavetesa, którego pełną retrospektywę możemy oglądać podczas 1. AFF, jest ciekawym przypadkiem sztuki mówiącej o samej sobie, w tym przypadku filmu o teatrze. Znakomita Gena Rowlands gra dojrzałą aktorkę Myrtle, gwiazdę nowojorskich scen. Myrtle odmawia odegrania roli starzejącej się kobiety w sposób opisany w scenariuszu. Zaczyna walczyć nie tylko z autorką sztuki i reżyserem przedstawienia, ale również z całym światem. Rzeczywistość filmu zaczyna się piętrzyć i nawarstwiać. Przedstawienie miesza się z fikcją filmową oraz rzeczywistością pozafilmową.

Kontynuujemy rozmowy o tym, co dzieje się w świecie filmu. Tym razem dyskusji poddamy scenariopisarstwo. Zastanowimy się Jak uprawiać zawód scenarzysty i nie umrzeć z głodu? Panel organizowany jest we współpracy z Interscenario - Międzynarodowym Festiwalem Scenarzystów oraz z Instytutem Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego.

Projekcjom filmowym American Film Festival towarzyszą prelekcje i spotkania z autorami. Po seansie Wizjonerów / Visionaries prezentowanego w konkursowej sekcji AMERICAN DOCS, widzowie będą mieli szansę porozmawiać z Chuckiem Workmanem, artystą, który nie tylko napisał do swojego filmu scenariusz, ale również jest jego reżyserem i producentem (Kino HELIOS, sala 5, godz. 16.00). Wstęp do humorystycznej analizy fenomenu Gwiezdnych Wojen, czyli dokumentu Skandalista Goerge Lucas / The People vs. George Lucas, wygłosi socjolog i kulturoznawca Albert Jawłowski. A niebanalny i świeży obraz Muzyka dla truposzy / All My Friends are Funeral Singers skomentuje Tim Rutili - reżyser, scenarzysta i autor muzyki do filmu (Kino HELIOS, sala 9, godz. 16.15).

Gościem trzeciego dnia festiwalu będzie Alistair Banks Griffin - urodzony w Wielkiej Brytanii, mieszkający w Nowym Orleanie reżyser i scenarzysta. Film Dwie bramy snu / Two Gates of Sleep to jego pełnometrażowy debiut (Kino HELIOS, sala 8, godz. 19.15). Bohaterowie filmu - Jack i Louis - po śmierci matki ruszają w podróż, by pochować ją w miejscu, które sama wybrała. Ich droga, wiodąca przez puszczę i rzekę, zmienia się w walkę z naturą. W całym filmie można usłyszeć zaledwie kilka zdań dialogu. Kontakt obu braci ze światem ma charakter znacznie bardziej pierwotny i atawistyczny, zyskuje wymiar metafizyczny. Piękna, hipnotyzująca, ale i pełna grozy natura staje się zaś kolejną postacią dramatu. Reżyser spotka się z publicznością po projekcji.